Zadam Ci jedno krótkie pytanie: „Czy masz kilka minut na przeczytanie czegoś absolutnie niepoprawnego w treści?”…

Wiem! Czytasz setki ogłoszeń i dziesiątki propozycji. Witaj w klubie…

Uprzedzam Cię, że w ciągu tych kilku minut niektórym „spadną majtki” – niestety muszę poruszyć kilka kontrowersyjnych kwestii. Ponadto informuję Cię, że ten tekst czyta wiele osób i u jednych budzi on obrzydzenie, a innych inspiruje do zarabiania pieniędzy!

W tym wypchanym po brzegi spamem świecie, fajni ludzie tacy jak Ty czytają wyłącznie wartościowe propozycje, nie dlatego, że piszę jak nawiedzony naukowiec, a dlatego, że piszę prawdę i w przeciwieństwie do fałszywych uzdrowicieli portfela mówię ludzkim językiem.

Jeżeli przestaniesz teraz czytać, trudno – wstępną selekcję mamy za sobą!

Być może razi Cię moja szczerość, ale żeby zarabiać trzeba mieć jaja, a więc siadaj wygodnie w bujanym fotelu i posłuchaj….

Faktycznie, czytając ten tekst dajesz wyraz odwagi i przejaw zainteresowania osiągnięciem niezależności finansowej. Pokazujesz w ten sposób, że jesteś osobą, która potrafi wyobrazić sobie, siebie jako osobę, która ma dużo szmalu i wali cały ten piramidalny system, który nas otacza.

Wiem, że Twój czas jest cenny, dlatego błyskawicznie zaprezentuję Ci kilka istotnych faktów.

W dzisiejszych czasach jest coś czego wszyscy poszukują – bez względu na wiek, płeć, wykształcenie, staż pracy i miejsce zamieszkania…

Wszyscy poszukujemy skutecznego rozwiązania, które zwiększa zasobność naszego portfela!

Czy Twoja pani nauczycielka i otoczenie wmawiało Ci, że będziesz wspaniałym człowiekiem, jeżeli skończysz studia i zaczniesz pracować dla korporacji tak jak każdy porządny obywatel?

No tak…

A tu szara rzeczywistość. Harujesz od rana do wieczora – doi Cię fiskus, doi Cię pracodawca i g… z tego wszystkiego zostaje. Uszczęśliwiasz wszystkich na około oprócz siebie.

Okazuje się, że powiedzenie „porządny obywatel” nie dotyczy Ciebie. Bo porządny obywatel jeździ porządną furę i nie skrobie się po kieszeni przed końcem miesiąca.

Fakt. Nie pasujesz do definicji, a to pasuje wszystkim. Nikt nie chce żebyś był szczęśliwy, bo wtedy jesteś niebezpieczny i stanowisz zagrożenie. Wiesz jak trudno rządzić i manipulować szczęśliwym człowiekiem?...

Dlatego musisz mieć mniej niż jest Ci potrzebne, wtedy będziesz ulegał wpływom i łatwo Tobą zarządzać…

Jakie jest więc rozwiązanie?

Oboje wiemy, iż sporo osób twierdzi, że zarabianie inne niż „niewolnicza robota w kołchozie” za minimum socjalne to jedna wielka ściema i bujda na resorach…

Dużo jest w tym prawdy! Dlaczego? Większość ofert to propozycje, które nijak przystają do naszej rzeczywistości. Wiem, bo sam kilka razy próbowałem i nic z tego nie wyszło.

Wpłać nam 100 $ dostaniesz 160 $ już po miesiącu, no ale przed końcem miesiąca masz info, że trzeba wpłacić jeszcze 20 $ żeby wyciągnąć kasę. Zainwestowałeś 120 $ i ch… bombki strzelił, firma znikła…

A tu życie zmusza nas do kupowania i do tego wszyscy chcemy lepiej żyć.

Kiedyś mój znajomy zapytał mnie: „Szukasz pracy, czy chcesz zarabiać?…”

Moim zdaniem najlepiej jest oczywiście połączyć pracę z zarabianiem. Pomyślałem sobie, że to jakiś salceson perswazyjny i koleś próbuje zrobić mi wodę z mózgu i „kisiel w gaciach”…

Prawda jest taka, o ile w ogóle masz robotę musisz działać na dwóch frontach.

Dlaczego? Dla swojego bezpieczeństwa.

Harowanie na etacie to żadne zabezpieczenie, zmieni się koniunktura, albo żona szefa „zawiedzie” i po krzyku – lecisz na bruk, a wszystkie rządy tego świata jak zawsze i wszędzie mają inne problemy – szczególnie organizacyjne, np. jaki krawat ubrać do garnituru…

A więc wszystko czego potrzebujesz to praktycznej wiedzy, która krok po kroku wyjaśni Ci jak skutecznie wystartować i z kim to zrobić.

Oczywiście musisz przestrzegać określonego schematu by uzyskać oczekiwany efekt, ale nie na nic przyjemniejszego, gdy masz do dyspozycji niezbędne narzędzia…

Nie wiem, czy wiesz, ale kluczem do sukcesu jest…

Jest znalezienie łatwego do naśladowania modelu, a następnie powielanie go, co gwarantuje satysfakcjonujący dochód z raz włożonej pracy.

Uprzedzam Cię!

To nie jest metoda na zarobienie miliona w miesiąc, ale uzyskanie stabilnego dochodu, który wymaga poświęcenia kilkunastu minut dziennie. Nie musisz więc zmieniać zawodu oraz z niczego rezygnować. Po prostu uruchamiasz własne źródło dochodu.

Teraz pewnie wpadłeś na pomysł, że musisz zorganizować jakąś halę produkcyjną i szeleszczące stówki poleca jak woda z kranu.

Pamiętam swoje pierwsze obawy. Zastanawiałem się jak to będzie?…

Zaufaj mi!

Poznałem smak „sprzedawania etatowych 8 godzin dziennie” i poznałem również smak czegoś co nazywam twórczym działaniem…

Pokażę Ci dokładnie krok po kroku jak można coś takiego osiągnąć i jak w ten sposób zarabiać pieniądze.

Teraz pewnie zastanawiasz się: „To co piszesz brzmi świetne! Tylko ile w tym jest prawdy?...”

Pytanie. Czy jesteś osobą, która faktycznie chce zarabiać pieniądze?

Wejdź teraz w ten temat bez jakichkolwiek zobowiązań, dopóki jest jeszcze odpowiedni czas, ponieważ za chwilę Twój sąsiad, zaproponuje Ci przyłączenie się do tego projektu.

Bądź pierwszy i wyprzedź to, co niedługo będzie czymś bardzo powszechnym…

Jeżeli podejmiesz teraz ten temat, to z czasem powiesz tak jak ja, że to banalnie proste rozwiązanie i świetny sposób zarabiania pieniędzy!

Obejrzyj Prezentację